Dwudziesty pierwszy wiek ucieka nam pod znakiem ciągłego rozwoju i doskonalenia, a zatem zwiększania skuteczności w każdej działce naszego życia. Wielu ludzi uważa, że nic nie będzie już takie jak kiedyś – zarówno robienie zakupów jak również przygotowywanie posiłków. A co z rynkiem piekarniczym? Dobrze będzie zacząć od podsumowania, które nie jest rentowne z punktu widzenia przedsiębiorców i piekarni – z roku na rok nieustająco redukuje się ilość kasy wydawanych na pieczywo, co może być nieco mylące z racji przyzwyczajeń rynku. Jak się natomiast okazuje – Mieszkańcy Polski coraz częściej wybierają substytuty pieczywa zamiast dokonywać zakupów tego co znane. Całkiem możliwe, że do głosu dochodzi oszczędność, która wskazuje nowe, ale niekoniecznie lepsze rozwiązania w tym zakresie. Co więc powinna mieć nowoczesna piekarnia? Dążąc do obniżenia cen i “przeczekania” niekorzystnej dla piekarzy sytuacji dobrze jest zainwestować w narzędzia zwielokrotniające dotychczasową produkcję. Mam tu na myśli piece piekarnicze, których najnowocześniejsza konstrukcja (rozgrzany kocioł z olejem rozprowadzanym po całości komór) gwarantuje maksymalne wykorzystanie ciepła i odpowiednie zwiększenie sposobności produkcyjnych. Z kwestii pobocznych – dobrze zadbać o właściwe przedstawicielstwo handlowe , a ponadto nie bać się inwestować w nowe punkty dystrybucji pieczywa – pośpiech klientów sprawia, że nie zastanawiają się oni dokonując zakupów pieczywa tak jak kiedyś.