Zmarszczki mimiczne to autentyczne utrapienie wszystkich kobiet. Ukazują się wspólnie z nieuchronnym upływem wieku i spędzają sen z oczu. Istnieje metoda na ich spłycenie bądź też redukcję. Jest to terapia botoksem, gdzie efekty dostrzegalne są już po dwóch tygodniach i trzymają się przez 6 miesięcy. Leczenie powinno się ponawiać, aby przedłużyć satysfakcjonujący wizerunek.
Substancja ta działa poprzez wstrzymywanie połączeń pomiędzy zamknięciami nerwów, i unerwianymi przez nie mięśniami, czyli hamuje tzw. synapsy nerwowo – mięśniowe. Botoks łączy się z otoczką presynaptyczną płytki motorycznej oraz blokuje wydalanie acetylocholiny, co wywołuje, że mięśnie relaksują się oraz zmarszczki na jakiś okres prostują się.
Zabieg jest niedługi i prawie bezbolesny. Dodatkowo nie wywołuje uczuleń, dlatego jest polecany dla uczuleniowców. Opiera się na wstrzyknięciu botoksu pod warstwę skórną.
Zabieg z użyciem toksyny botulinowej sprawia spłycenie zmarszczek, złagodzenie wyglądu twarzy. Nie ma on skutku na mimikę twarzy. Zmarszczki ulegają już wstępnemu wygładzeniu po 2-3 dobach, niemniej jednak całościowy wynik jest widoczny po mniej więcej dwóch. Redukcja zmarszczek następuje nawet w 80%.
Niedogodnością takiego leczenia, jest alternatywa pojawienia się niewielkiego mrowienia czy niedużych siniaków w w pobliżu zastrzyku. Na szczęście nie jest to częste zjawisko. Korzyścią botoksu jest fakt, iż skóra wygląda młodziej nawet po zakończeniu jego działania.