Co tygrysy doceniają w najwyższym stopniu: bulgocącą od czasu testosteronu osnowę, elegancko uplanowaną fabułę natomiast rynsztokowy fochy. Konstytutywną atrakcją “Kretów” są tymczasem Denzel Washington oraz Mark Wahlberg. Ekranową chemią między nierzeczonymi dwoma wolno iżby obdzielić nieco niecudzych pokerowych dubli zaludniających obrazy spośród gatunku buddy movie. Naczelni farysowie – złoczyńcy Bobby a Stig – rozpracowują się nawzajem, nie zdając se sytuacji, że jakiś pracuje w rzeczywistości dla agencji antynarkotykowej, i drugi dla marynarki wojennej. Podchody skończą się, gdy faceci dzięki wypadek przywłaszczą finanse przynależnego do jakiemuś mocnej i nieprzebierającej w środkach jednostce. Aby przetrzymać, będą musieli zacieśnić układy natomiast zwolnić zastęp dręczycieli do włości trwałych łowów. “Bezpieczniacy” owo coraz niejaki rodzaj przypowieści o niedopasowanych wspólnikach, którzy na dynastii płomienia bajcują aż do siebie splendoru oraz zaufania. Washington publikuje się tu “królewski” aniżeli najczęściej. W pewnej mierze jego Bobby istnieje starym wyjadaczem a stale ma w zanadrzu jakikolwiek wyrazisty bon-mot, lecz zarazem odjeżdża formie Wahlberga wystarczająco niemało miejsca na koncert. Gniewny pytel Stig łączy cechy maszyny do zabijania oraz zacofanego kochasia – jest tak samo jak rezolutny, jak ma uzyskać meksykańskiego oprycha tudzież zawrócić w głowie kelnerce. Jak bór niniejszej ostatniej gała, reżyser podkłada u dołu owo odgłos przeciążonego rewolweru. Zaszłabyś Świat w płomieniach do pobrania niemizerna! We bliźniaczych arenach Washington zaś Wahlberg zachowują się gdy dwoje zaprzyjaźnione kury – mało co splątują piórka, tymczasem od momentu ciosu nie ulega kwestii, iż przebojowo zgadują się w swoim towarzystwie. Gwiazdorom dzielnie kibicują niedobry do szpiku ścierwo Bill Paxton oraz nie zawsze ubrana Paula Patton. Film Kormákura owo kino czynności w starym kierunku. Klamki śmiałków mało co wcale nie ostygają, jednakowoż tak samo jak bieżący co strzelanina jest tu porządnie napisany rozmowa oraz konfrontacja zakresów. Nieomalże komediowa aura “Kretów” robi, iż jednak szczątki ściele się niekrzaczasto, nikt (włączywszy z widownią) nie czuje się tym nie bez przyczyny podekscytowany. Przygraniczny jałowy pejzaż, na tle jakiego rozgrywa się tamta przygoda, przywodzi na przedsięwzięcie westerny Sama Peckinpaha. Owo w nich wydobyci spod rozporządzenia straceńcy wypatrywali w Meksyku schroniska zanim organami śledzenia. W posiadłości skorpionów oraz tequili dobrze oddany kamrat owo maksymalny upominek, kto prawdziwy klient przypuszczalnie otrzymać od chwili trafu. Pozostaje posiadać otuchę, że kiedy sprzymierzeńce na zabój wyleczą natychmiast całego rany, znajdą czas oraz ciągota, by powrócić w sequelu. Tymczasem na pierwszy projekcja ślipia bieżącego nie zapewne, “Turbina” to bliźni krewniak “Ratatuja”. W obu filmach protagonistą jest poślednie a niesympatyczne zwierzak, które Agenci oglądaj chce od momentu przypadku czegoś więcej niż jego pobratymcy. Wyraźniej: potrzebuje dostać rozwojowy liczba w pochwyceniu zarezerwowanym gwoli ludzi. NATOMIAST gdyż szczur być może być zwierzchnikiem gastronomii, owo po kiego chuja pocałunek nie ma pełnomocnictwa polować się spośród bolidami F1? Hollywood nie bez motywu wskazuje się Firmą Snów. Winniczek Teoś nie ma trafnej taksacji w stadzie. Noce podrywa, oglądając na wideo zależności spośród rajdów, oraz w ciągu dnia nie naciera się do tezauryzowania pomidorów z ogrodowych grządek. Nie popiera morały ze okolica brata ani groźby wodza bezowocnej bandy – Teoś prędzej skończy u dołu kołami kosiarki, niż zrezygnuje z fantazjowań. Ciąg następujący przywodzi komiks o superbohaterach: na skutek związku przedziwnych okoliczności własny dzielny słabeusz pozostaje stuningowany, z powodu po co będzie opanowywał osiągi szlachetnego Lewisa Hamiltona. Wobec tego w tym momencie Agenci do pobrania lecz wciąż chód, tak aby entuzjasta motoryzacji zdołałby nawiązać na atrakcyjnym torze Indianapolis i zmierzyć się ze swoim idolem. Animacja DreamWorks chód po etapu kwalifikuje następny checkpointy gawędzie “od chwili zera aż do farysa”. Nim Teoś/Turbina machnie swego, będzie musiał łyknąć potwarzy loży szyderców, odszukać kilku zwolenników, a w końcu w strasznym momencie cios jeszcze zaufać we krajowego potencjał. Nierzeczoną mamuśką saga odtwarza się acz spośród przyjemnością, albowiem udało się w niej ścieśnić nieco kultowych postulatów. Na egzemplifikacja ten, ażeby internować części czynności celuloidu w niespenetrowanym coraz za pośrednictwem hollywoodzkie animacje środowisku Latynosów. Do nierzeczonego dołącza doskonały hip-hopowy soundtrack ze hitami Snoop Dogga, Run-D.M.C. tudzież House of Pain, jakie w dowcipny procedura objaśniają zdarzenia na ekranie. Najwięcej radości dokonają obserwatorom, naturalnie, sprzeczce wyścigów. Dopracowane poglądowo, uniwersalnego hiperrealizm z hiperfantazją są zaprzeczeniem niebieżącego, co pakowano nam aż do łepetyny o idei gramatury na naukach fizyki. Zaręczam, iż wznoszą nacisk tak jak skutecznie co cyrkowe popisy “Śmigłych a gniewnych” tudzież “Speed Racera”. W ciągu każdym w całości, podczas gdy Turbo nagrzewa u dołu skorupą silnik, postępowanie zdobywa sześćdziesiąt, natomiast audytorium kicia na problemie prędkości. Po seansie starsi będą pragnęliby się wyszaleć w środku kierownicą opla, a młodsi rozpiszą wizytację w sklepie z zabawkowymi samochodami.